ZAMKNIĘTE

Natalie

Szczerze mówiąc moją ulubioną postacią z dotychczasowych 3 części jest Alice i Emmett. Alice - słodki chochlik, a Emmett to słodycz sama w sobie :D

Gość

Może dziwne,ale lubię Rose, bo ją rozumiem.... Ona nadaje tej rodzinie trochę inny wymiar, dodaje goryczy...

Natalie

Tak, racja, Rose to taki czarny charakterek, ale też nie do końca :) Dzięki niej Cullenowie nie są tacy "przesłodzeni"

Lynn

Zgadzam sie w pewnym stopniu co do Rosie...no, ale cóż, ona chyba miała najgorsze zakończenie życia :( moją drugą ulubioną postacią drugoplanową (poza Alice i oczywiście pierwszoplanowym Edwardem ^^) to Charlie...ta jego błoga nieświadomość o tym co robi (bądź planuje Bells) jest ,aż słodkie :)

Madelaine · Gość

Moją ukochaną postacią drugo-planową jest nikt kto inny jak Emmett... <3 O Jezu, on jest taki silny, męski, seksowny. <niachniachniach> *________* Dosłownie jak o nim czytam to popadam w paranoję... <sweet> A jak oglądam trailer filmu to mam kompletny zgon nad zgonami.

Emmett wygrywa!

Gość

Alice i Carlisle, ale swój głos oddałam na chochlika ;)

Uwielbiam jej optymizm, spontaniczność i milion pomysłów na minutę :D

Gość

Swój głos oddałam na Alice, ale uwielbiam także Emmetta.

Gość

Alice ma miażdżącą przewagę ;) Jak miło ;)

Gość

oczywiście że Alice ale jeśli mogłabym jeszcze raz zagłosować wybrałabym Emmetta ach taki fajny rozbrykany facet :):)

Gość

A ja zagłosowałam na Jacoba bo to w końcu dzięki Niemu Bella nie załamała się psychicznie.
Zresztą jest zabawny i taki kochany ^^

Gość

Najbardziej lubię Alice z jej pomysłami i Emmetta ze swoim poczuciem humoru :))). Oni są boscy. :D

Gość

jak dla mnie odpowiedź jest bardzo oczywista....ROSALIE.....:)....sprawia,ze wampirza rodzina jest taka bardziej rzeczywista mniej idealna...:)

Gość

zdecydowanie Alice ;p

Następnym razem pisz dłuższe posty.

Gość

bardzo lubię Alice, więc nie będę oryginalna jeśli powiem, że jest jedną z moich ulubionych bohaterek. w ogóle uwielbiam całą rodzinkę Cullenów. :)

a i kocham teksty Charliego ;P

Merry V. · Gość

zaznaczyłam Alice jak większość ;) Jest taka miła i ciepła. Z otwartymi ramionami przyjęła Belle...

Gość

ale nie wiadomo czy postąpiłaby tak samo gdyby nie miała wizji, ze Bella tak czy siak będzie członkiem rodziny.....przecież juz na początku tej sympatii się nie wyczuwało, Alice była podobnie jak pozostali członkowie rodziny taka chłodna...no może przesadziłam, ale oboojętna na pewno była...:(

martys95 · Gość

Lynn

martys95 · Gość

Ale Alice była najbardziej naturalna

Gość

Uwielbiam Jacoba. Wyobrażam sobie jego męskie ramiona, takie silne i ciepłe. Szkoda, że mam tyle wampirzych cech i pewnie dla niego cuchnęłabym nie miłosiernie. On dla mnie zresztą też. Ale Jacob jak najbardziej. :)

Gość

Miałam problem, gdyż bardzo lubię Carlisle'a i Alice. Oboje są wspaniałymi postaciami - dobrymi i otwartymi, ale mój głos poszedł na... Jaspera! :D
Jest w nim coś, co mi się podoba. Z jednej strony jest dobry i pomocny, a z drugiej niebezpieczny przez swoją słabość do ludzi (ten incydent na urodzinach). Jednak walczy ze sobą, co kosztuje go bardzo wiele. A ta barwna przeszłość i to, kim się stał jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jest on bardzo wyjątkowy :)

Natalie

Ja też bardzo lubię Jasperka... Taki tajemniczy... ach, ach... I podobało mi się to stwierdzenie chyba w KwN "Teraz dla Jaspera istniała tylko Alice" Czy jakoś tak :D

Raina

Głosowałam na Emmetta ^^ jest super! Taki zwariowany misiak... przy nim chyba niczego bym się nie bała, choć jego porywczość z pewnością przysporzyłaby mi adrenaliny xD
Ale oprócz niego lubię też Alice, Carlisle'a Jaspera, Mike'a... właściwie wszystkich lubię xD
A skoro w tym temacie nie bierzemy pod uwagę Edwarda i Belli, najbardziej lubię właśnie Emmetta :*

Natalie

Emmetta też bardzo lubię. Zwłąszcza jak sobie tak troszkę z Belii żartuje :D
Jak już gdzieś powiedziałam Emmetti to taki słodziak :*

A lubię też bardzo Carlisle'a. Taki rozważny... Próbuje pogodzić swój los ze swoimi priorytetami. Nie chce zabijać ludzi i został lekarzem, bedąc wampirem żywiącym się krwią. Czuję do niego taki... respekt :D

Gość

Emmett i Alice to moi ulubiency. xD
Emmett jest zabawny, silny i w ogole taki do kochania, a Alice jest taka slodka i beztroska xD.

Raina

Tak, Carlisle budzi szacunek... ileż to kosztowało go wyrzeczeń! Też go bardzo lubię :)
No i wiele bym dała, żeby móc chodzić do takiego lekarza xD chyba co chwilę rozbijałabym sobie kolana, łokcie... (zastanawia się)
Carlisle żądzi!

Lynn

Carlisle to ktos wiecej niz tylko lekarz...nie wiem czemu ale...wydaje mi sie taki najbardziej rzeczywisty taki wyjatkowy...

Raina

Dobrze ci się wydaje :) jest wyjątkowy już z samej świadomości, że jako wampir pracuje jako lekarz. Oprócz tego, że jest postacią fikcyjną, jego oddanie, poświęcenie są bardzo realne.

Gość

Mimo swojej wyjątkowości chce być taki jak inny, ale i tak jest niezwykły, bo jest taki, taki... nie wiem jaki. Taki wspaniały

Masło maślane Razz

Gość

Jacob rzecz jasna;). Może czasem bywa przykry i chamski.. I stosuje ciosy poniżej pasa.. Ale naprawdę go lubię. I tak mi go szkoda.. Bardzo chciałabym, żeby trafiło go wpojenie.. Nie cierpiałby przynajmniej.

Gość

Zaznaczyułam Jacoba w sumie to moja ulubiona postać a zaraz po nim jest Alice

Gość

Alice i Emmet -> Alice zawsze poprawia mi humor jak jest fragment z nią, a Emmet to taki misiek sympatyczny - lubie takie miśki xD

Lynn

Gość

a ja nie wiem na kogo mam głosowac o,Ó
xD
ja Lubie i Rose i Jaspera i Alice i Jacoba.....i na kogo tu zagłosować ?xD
wrr....xD

Natalie

Na Alice! :D
Alice the best... Kocham to "coś" pomiędzy nią, a Edwardem... To jest takie... przytulaste i słodkie :)

Gość

Alice i tak już ma dwanascie głosów xD
o,Ó
NO... ale rzeczywiście to coś między nią a Edwardem jest takie dziwne.. oO
zastanawiam się nad Jasperem a Rose i Alice wrr....xD
Dobra niech bedzei mój głos na Alice xD

Gość

Alice rlz ;)).
Uwielbiam tą dziewczynę... e... tą wampirzycę xD.

Gość

Oddałam głos na Jacoba.! Jest taki słodki i pomagał Belli... Chciałabym być na miejscu Belli... ;** Na drugim miejscu u mnie jest Alice ;)) Super dziewczyna... yyyy ... wampir znaczy się xd. chciałabym taką SiS ;D

Raina

No ona jest wampirem, ale dziewczyna w końcu też xD No co wy...
Ja zdania nie zmieniłam :) i u mnie wszystko wygląda tak, jak wcześniej ^^ jesli chodzi o ranking ulubionych postaci :*

Natalie

Hmmm... NIKI - nie spoilerujemy (Nie wszyscy jeszcze BD przeczytali

)

Nie dam ci ostrzeżenia, bo jesteś nowa, ale zapoznaj się z regulaminem i ogłoszeniami

Lynn

Spoiler. Post zmieniony przez administratora

Gość

Oczywiście że Jacob

Gość

Aaach. :D
Miałam problem, muszę przyznać.
Wahałam się pomiędzy Alice a Jasperem. Choć każdego z tych bohaterów lubię, każdy jest inny. :)

Alice - wiadomo, taki "chochlik", taka bomba energetyczna, taka dobra siostra. Uwielbiam jej więź z Edwardem, to jest niesamowite. Choć pewnie mają tu też wpływy ich dary. No i to, że jest taka otwarta, taka miła dla Belli, taka... Taka nieprzewidywalna. ;)

Jasper - intryguje mnie bardzo. Ta jego przeszłość, a przy tym ten kontrast - jego zdolność, dzięki której może manipulować czudzymi emocjami, nie mając jednocześnie władzy nad własnym instynktem. To jest takie niesamowite.

Emmet - no on, to on, po prostu. Uwielbiam jego odzywki, przytyki do Belli, jego lekkomyślność i optymizm. :) Taki "misiowaty", jak ktoś już pisał.

Rosalie - żal mi jej. Bardzo. Miała ciężkie odejście ze świata żyjących i równie trudne życie wśród wampirów. Ale w "Zaćmieniu" pokazała ludzką twarz. Nie umiem jej potępić, nie umiem jej też usprawiedliwiać. Ale przyciąga mnie tym swoim zimnem(:D) i dystansem właśnie.

Esme i Carlisle - podoba mi się ich uczucie, jest zupełnie inne od tych "młodzieńczych" między ich dziećmi ;) Esme jest taka "mamusiowata", taka kochana. A Carlisle bardzo mi imponuje, swoją postawą, wiedzą, przekonaniami, opanowaniem, podejściem do zycia, ideałami. Jest naprawdę wyjątkowy, nawet bez tej swojej wampirowatości. ;)

Z Volturi - Jane. Taka mała i taka niebezpieczna. :D

Z innych - Renee. Bardzo niekonwencjonalna mama :D

Jacob - :D Bardzo go lubię. Za to, jaki jest, po prostu. Za to jego ciepło (:D) i optymizm. Za uśmiech, otwartość i bezpośredniość. Ale w walce o serce Belli przegrywa bezapelacyjnie. ;)

Gość

Dziękujemy ci za wykład ale w takim razie kogo zaznaczyłaś??

Gość

O ranyy. Przepraszam xD
Tak się rozgadałam, że zapomniałam o najważniejszym. Alice, koniec końców.

Gość

Ale wykład był wspaniały po mnie już wiadomo kogo zaznaczyla xD

Gość

Ja chiba zaznaczyłam Jacoba... Hm. Gdybym miała głosować jeszcze raz,w tej chwili, to mój głos z pewnością oddałabym na Emmetta <3

Gość

Gość

Ja zaznaczyłam Alice bo jest taka pogodna "chochlikowa". Ktos już napisal ze po miedzy nią a Edwardem jest wieź która mi sie podobała i jest w niej taki optymizm ;)
ale podobal mi sie bardzo Jasper!! musiał ze soba walczyć i Alice z nim tworzyli taka fajną parę... A tak w ogóle to wszystkich Cullenów baaaardzo lubię

Gość

Zagłosowałam na Alice.... Taka dobra duszyczka *^^*
Ale poza nią, lubię Jaspera. Nie pojawia sie zbyt często, ale według mnie, to ciekawa postać.

Gość

Ja ze wszystkich postaci najbardziej lubię Jacoba ^^ (Bella i Edward są zaraz po nim ;P)

Gość

No proszę, powiększa nam się grono fanów Jacoba...
Eh... ;P

Gość

O Jeziu nie wiedziałam, że lubienie Jacoba jest takie zniesmaczające. Na przyszłość nie będę tego wyjawiać publicznie :)

Gość

Nie no, nie mam nic do lubienia Jacoba ^^. Dobrze, że ma wielbicieli ;)) xD. Nie przejmuj się mną, to tylko taka głupia reakcja ;D.

Gość

Też głosowałam na Jake'a :) On jest absolutnie najfajniejszy... Naturalny, spontaniczny (co uważam jak najbardziej za zaletę) , a jednocześnie niezwykle dojrzały :*

Gość

Oprócz E. i B. uwielbiam Alice i Jaspera ;D
Napisałabym też Jacoba, gdyby nie starał się odciągnąć Belli od Edwarda ^^

Gość

Ja zaznaczyłam Alice uwielbiam ją poprostu.Dobrze rozumiała Belle i była dla niej bardzoo miła co tu dużo pisać taka jest Alice :)

Gość

Ja zaznaczyłam w ankiecie Alice, ale coraz to bardziej zaczynam lubić Rosalie, nie ukrywa swoich uczuć, zawsze postawi na swoim. Reszty nie napisze bo tam musiałby się pojawić spoiler a tego nie chcę.

Lynn

Gość

Szkoda, że nie można jeszcze pisać o tym co się przeczytało w BD.

Gość

Ejjjj! Bo ja się tu stresuję no! Nie gadajcie juz o tym, bo w końcu ściągnę to na kompa i przeczytam... i gie będzie z moich ćwiczeń nad siłą woli xD

A tak w ogóle, to gdybym mogła jeszcze raz zagłosować, oddałabym głos na Emmetta xD.

Gość

Macie racje bo Rosalie nie jest taka zła ;)
A co do Emmetta to też go lubie .. ;)
Jakoś tak mam słabość do tej rodziny ;D

Lynn

Gość

Zagłosowałam na Emmeta. Co prawda mało go było w całej sadze, aczkolwiek jak już się odezwał, to totalnie mnie rozwalał. xD Zawsze potrafił znaleźć coś zabawnego w sytuacji z pozoru trudnej badź niezbyt przyjemnej. Poza Edwardem, jest to właśnie mój ulubiony członek rodziny Cullenow. ;)

Lynn

Raina

xD
Nieszczę? O matko... może powinnam przestać >:P

Natalie

Cisza, Offtop!

Gość

A ja zagłosowałam na Alice :) Ona jest chyba najbliżej z Edwardem xD. jeżeli chodzi o rodzine Cullenów oczywiscie :)
W ogóle Alice to taka mała, sympatyczna osóbka :D Przepadam za nią ^^.

Natalie

No Alice prowadzi w naszym rankingu, no ale jak można jej nie kochać?

Sama na nią głosowałam.

Gość

Jasper, oczywiście. Uwielbiam go. Za sposób bycia, za opanowanie, za jego dar ^^. No i za jego blond włosy. Na początku byłam fanatyczką Jamesa, ale w filmie dali mu brudne łapki xD. Cóż. Jasper u mnie jest numerem jeden ^^.

Raina

Gość

Gość

No wreszcie ktoś lubi Jaspera!

Bardzo mnie to cieszy xD

A Jasper i tak jest mój! Twisted Evil

Lynn

A w jakim sensie ma brudne lapki? Jam tez fanka Jamesa xD

Gość

Yasmine, prze-edziowane to wszystko, Jasper jest wyjątkowy ^^.

Gość

Hmmm, no to ja trochę niecodziennie.

Ale zanim [...] - to oczywiści zgodzę się z większością co do Alice. Takiego małego, czasem irytującego i żywiołowego chochlika nie da się nie lubić. Przyznaję jej pierwsze miejsce w kategorii "najlepszy szantaż emocjonalny". Poza tym, moje panie, która z nas nie chciałaby mieć przyjaciółki ze znakomitym gustem wyrobionym przez dziesięciolecia i umiejętnością przewidywania notowań giełdowych? (ale nie jestem materialistką, co to, to nie ^^')

Choć tak naprawdę, to prawdziwą sympatię budzą we mnie postacie zepchnięte trochę na dalszy plan - Esme i Seth.

Esme jako jedyna nie ma daru... jako takiego. Ma natomiast bardzo dobre serce. Jest cudownie opiekuńcza i jakby... miękka, choć to dziwne określenie w stosunku do wampira. Wydaje mi się, że to właśnie ona jest mocnym ogniwem spajającym rodzinę Cullenów. Poza tym jej historia mnie urzekła. I chociaż nie dane nam było dobrze poznać Esme przez te 4 tomy, bo ciągle majaczyła gdzieś w tle, to mam wrażenie, że jest ona jedną z tych osób, którą chciałoby się mieć przy sobie, kiedy człowiekowi jest smutno i źle - idealną matką-przyjaciółką.

No i Seth. Jedyna postać, którą lubię bez żadnego "ale". Przesympatyczny, prostolinijny chłopiec, o ujmującym sposobie bycia, potrafiący dokonywać niezwykle dojrzałych wyborów - choć to przecież jeszcze dziecko. A przy tym - i tu akurat wyrazy uznania dla Stephenie - przy całej swej dobroci, nakreślony w sposób nie dający wrażenia "flusiowatości" (dla niekumających - vide Rysio z "Klanu")

Lynn

Raina

Gość

albo ja nie rozumiem Was, albo wy nie rozumiecie mnie =='
tzn. to, że ja nie rozumiem Was, to pewne - bo nie za bardzo potrafię zinterpretować dwa komentarze zamieszczone pod moim
czy któraś z Was sympatyzuje może z Rysiem z Klanu? bo dla mnie to fluś jakich mało - ale nie chciałam obrazić czichś uczuć względem tego... hm... bohatyra. jego przykład został podany li i jedynie dla objaśnienia określenia "flusiowatość", które być może nie wszystkim jest znane
na wszelki wypadek objaśniam - Seth jest moim ulubioną postacią właśnie dlatego, że flusiowaty NIE JEST.

edit: nie mam telewizora i nie oglądam ani "Klanu", ani żadnych innych seriali. a jeśli bym oglądała, to ofensywny ton wypowiedzi niektórych osób chyba by mnie obraził (czyż nie powinno się szanować lub choćby tolerować odmiennych preferencji?). Ale to, czy osoby, które "Klan" uważają za chłam (którym zapewne jest), mają prawo wywyższać się nad zwykłych szaraczków, które telenowelami się zachłystują - to już materiał na poważną offtopową dyskusję. W tej chwili mam tylko nadzieję, że źle zrozumiałam reakcję na mojego posta. Mam naprawdę wielką nadzieję. Bo z zupełnie błahego powodu zrobiło mi się przykro - a być może nie powinno

Lynn

Dobra juz nie wazne... Nie wnikam. Rai slonko nie wtracajmy sie w to kto co oglada.
Koniec dyskusji. Offtop

Natalie

Lynn

Alice jest prawdziwym skarbem. Ile bym dala za taka przyjaciolke :)) Bella to ma szczescie

Gość

Moja ulubiona postać to JACOB BLACK. Pokochałam go w drugiej części - w tej pierwszej byłam zauroczona Edwardem, ale JAKE mi go zaćmił ;P
Zaraz po Jacobie byłby więc Edward, ale tu go nie mam zamieszczać, więc... LEAH i JASPER. Leah za orginalność charakteru i wyjątkowość (w końcu jest jedyną wilkołaczycą), a Jasper za to, że jest tajemniczym facetem z przeszłością ;D.
Oprócz nich to SETH (za całokształt) i EMMET (za poczucie humoru i czarne loczki).

Gość

jestem za Alice.
przekonała mnie swoim podejściem do miłości Belli i Edwarda.
poza tym jest niezwykle urocza osobą, a kocham w niej jej upór.

Gość

Och, od samego początku oczywiście Edward. Jednak kiedy poznałam się bliżej z książkami to przekonałam się także do Jaspera i Alice. Uwielbiam te postacie! Jasper jest taki kochany i zagubiony. No nic tylko ciągle z nim być ^^ Za to Alice jest bardzo miła i chętnie zaprzyjaźniłabym się z nią :D Podoba mi się jej skromność i ogólnie całokształt ;))

Gość

Oczywiście Edward, ale oprócz niego Alice i Jasper ^^
Alice- mały, narwany chochlik, super przyjaciółka.
Jasper- tajemniczy, dobry wampir :D

Gość

Zdecydowanie Alice i Jasper, tą pierwszą lubię nawet bardziej od Belli :)
Nie wiem dlaczego, ale lubię też Rosalie, mimo, że nie jest pozytywną bohaterką :)

Gość

jw - Jak najbardziej Jasper i Alice ;) Coś oni w sobie takiego mają, że nie można ich nie lubić

Gość

ALICE!!!! od razu przypadła mi do gustu

także Emmett, jest świetny Very Happy

Gość

Wiem, że już pisałam w tym temacie na Jake'a, ale jakoś mi się odmieniło...

Bo teraz po prostu uwielbiam Carlisle'a. Nie wiem, dlaczego... Może dlatego, że jest taki opiekuńczy i bardziej... ekhm... spokojny?

Gość

Moją ulubioną postacią jest Emmett , Rosalie i Carlise ;d
ale oczywiście taką naj to Edward ;* ale oprócz niego to ci co wyżej wymieniłam .

Gość

Jasper <33 i ta jego cierpiętnicza mina ;D

Gość

Gość

Ja tam lubie Jacoba i na niego zagłosowałm :P

Jednak lubie ich wszytkich oprócz Vlturih ...jakos mało ich było i nie zżyłam sie z nimi ^^

Gość

Ja mam wielki dylemat pomiędzy Alice a Jasperem, bo oboje lubie. Alice to taki fajny chochlik, pozytywna i potrafi fajnie wkurzać Edwarda ^^ A Jasper to takie tajemnicze ciacho, który ciągle walczy z pragnieniem, bo jeszcze sie nie przyzwyczaił do nowej diety. Po głębokim zastanowieniu to on zdobywa mój głos, ale Alice tez kocham xD

Gość

Ja na razie przeczytałam tylko Zmierzch . Więc najbardziej spodobała mi się Alice. Nienawidzę Belli i Edwarda . Tak wiem wierne fanki zlinczują mnie za to . :D

Posty polaczone

Przepraszam , że tak ten post poprzedni napisany . Nie cierpię Edwarda , ale jestem dopiero po pierwszej części , więc to się jeszcze może zmienić . Acha i na film nie byłam , bo u mnie nie ma kina . Tak wyjaśniając tą sprawę filmu .

Gość

Najbardziej lubie Emmetta.

Gość · Wysłany: Sob 23:50, 14 Mar 2009 Temat postu:

Do mnie jakoś od zawsze przemawia Alice.
Zdobyła moja sympatię już dawno temu i będzie ją miała zawsze^^

Odp; Zagłosowałam na Alice;)
Choć nie tylko ją lubię:)
Lubię jeszcze sporo innych postaci z tej książki.
Prawie tak samo jak tego małego chochlika.

Gość · Wysłany: Śro 18:20, 18 Mar 2009 Temat postu:

Zdecydowanie Jasper. ;)
Za charakter i wygląd. ^^

Gość

Ja osobiście zagłosowałam na Carlisle'a ^^. Cała rodzinka Cullen'ów jest spoko, ale jego nikt nie przebije ;p. Tak właściwie, to żadna postac mi jakoś specjalnie nie przeszkadzała <no może z wyjątkiem James'a xd>.

Gość

Nie lubisz Jamesa?! Ale dlaczego? Przecież on fajny jest, taki trochę czarny charakter ^^ Oj uważaj, bo to ulubieniec Lynn :P

Lynn

No wlasnie! Mojego Jamesa nie lubic. Wrrr <gryzie> MOJEGO MISIA TULISIA! A dobra...nie lub go i nie kochaj xD bo jest moj. To tylko moj sam seks xD

Gość

Moją ulubioną postacią jest Alice. Bardzo żałuje, że ni było więcej o niej i Jasperze napisanego w książkach. Szczerze poweidziawszy wolę ją bardziej od Belli. Bardziej pasuje do mojego charakteru :P

Raina

A ja od jakiegoś czasu mam straszny przesyt Alice i Jaspera o.O
Gdzie nie popatrzę, tam oni...

Gość

A ja właśnie nie. Brakowało mi ich opisów w książce

Lynn

Ksiazka to ksiazka. nie chodzi jej raczej o ksiazke. owszem w ksiazce za malo Alice. Bez Jaspera przezyje. Nigdy go jakos nie lubilam. Ale ja tez ja wole od Belli

Gość

No właśnie Bella... ona mnie "troche" irytowała w książkach :/ Te jej zachowanie... Zwłaszcza w 3 części... Choc lubie tą postac, ale te rozdarcie jej pośród twójką facetów... Ehh :/

Gość

Gość

Jacob- za poczucie humoru :) (i to, że jest cieplutkim wilkołakiem :))

Gość

Każdy wilczek jest cieplusi :D

EDIT by Rai: A minimun słów to pięć

Gość

ja mama 2 ulubione .
Alice i Jacoba <3 .

Gość

Alice, dlatego że jest na prawdę milutkim i słodki wampirem :) a raczej wampirzycą, po prostu uwielbiam jej dziecinność i beztroskę

Gość

Oprócz głównych bohaterów, uwielbiam oczywiście wszystkich Cullenów, ale najbardziej Alice, Jasper'a i Carlisle'a. Za nimi wprost przepadam, w książce jest o nich jak dla mnie jednak za mało. Lubię też bardzo Volturii, wśród nich najbardziej : Kajusza, Jane, Aro itd. Uważam że oni są super mimo że mieli być czarnymi charakterami (co według mnie nie za bardzo wyszło)
Ale ogólnie lubię też sforę, a najbardziej Setha... Jacoba też całkiem lubię, ale zdarza się, ża chcę go powiesić na suchym haku.

Gość

Moim ulubionym bohaterem jest Alice :)
Uwielbiam tego małego chochlika za ten jej entuzjazm i za to ile posiada energii :)
Jest strasznie kochana :)
Takie małe kochane stworzonko :)
Odkąd tylko zaczełam czytać zmierzch od razu ją polubiłam :)

Gość

Dla mnie najbardziej ciekawą osobowość ma Alice. Jest żywiołowa, wie, czego chce... Mogłabym tak jeszcze wymieniać. Bez końca. Po prostu ją uwielbiam:)